Drgania na kierownicy podczas jazdy często świadczą o nie wyważeniu kół, więc trzeba jak najszybciej odwiedzić serwis. Jednak w wielu przypadkach klasyczne wyważanie nic nie zmienia i wówczas jedynym ratunkiem jest doważenie kół na samochodzie, bez odkręcania ich z piasty.
Jak to działa
Bardzo podobnie jak wyważarka stacjonarna, tyle że zamiast uchwytu na koło mamy całe zawieszenie auta… Niewyważenie wirującego koła generuje siłę odśrodkową powodującą wibrację wychwytywaną przez czujnik. Czujnik ten jest zamontowany w podstawce, na której opiera się zawieszenie doważanego koła. Podstawka umieszczana jest jak najbliżej koła, najlepiej pod sworzniem zwrotnicy, lub pod przegubem wahacza.
Co daje doważanie kół na samochodzie
Proces doważania kół zamontowanych na samochodzie eliminuje błędy, które powstają w wyniku „laboratoryjnego” wyważania koła na wyważarce.
Producenci wyważarek dopuszczają odchyłki do 10 g – niby dopuszczalne, ale przy dużych prędkościach będzie już czuć wibracje!
Dlaczego koło po wyważeniu może wibrować
Powodów jest kilka. Po pierwsze najczęściej po zamontowaniu koła na samochód, oś wirowania zostaje przesunięta (również dlatego, że na wyważarce oś ta jest zwykle wyznaczona przez stożek).
A dodajmy, ze przesunięcie o 0, 1 milimetra już będzie odczuwalne.
Z drugiej strony, sposób mocowania koła na piaście nie jest tak precyzyjny, bo przy ciasnym pasowaniu byłby duży kłopot przy zdejmowaniu koła. Jest luz na piaście, więc nie ma mowy o precyzyjnym osiowaniu koła. Do tego dodajmy sposób chwycenia koła, korozję, nierównomierną siła dokręcenia śrub, czy przesunięcie felgi na piaście.
Oprócz niedokładności wynikających z błędów w mocowaniu koła, w czasie jazdy wiruje również piasta, tarcza hamulca (lub bęben), które również nie są idealne równe, a to kolejne wibracje.
Aby ostatecznie wyeliminować niewyważenie, trzeba założyć koło na samochód i rozpędzić je do prędkości 600 – 1300 obr/min
Cena: 25